Aktualności - Archiwum - KPP w Wołominie

Policja poszukuje świadków kradzieży, aktów wandalizmu jakie miały miejsce na terenie Wołomina. Jeszcze teraz możesz zareagować i „Nie Tolerując przestępczości” przyczynić się do ustalenia sprawców. Osoby mogące nam pomóc proszone są o kontakt z funkcjonariuszami z powiatowego Wydziału Prewencji.

Dwóch 19-latków i 18-latka zatrzymali funkcjonariusze z komisariatu w Markach. Młodzi ludzie najpierw dokonali włamania do osobnego nissana z którego skradli panel radioodtwarzacza, później napadli, pobili i okradli przypadkowo napotkanego na przystanku autobusowym 38-letniego mężczyznę. Cała trójka już usłyszała zarzuty popełnienia przestępstwa kradzieży z włamaniem i rozboju. Decyzją sądu rejonowego w Wołominie Krzysztof B., Sebastian G. i Damian J. najbliższe 3 miesiące spędzą w areszcie śledczym. Grozi im kara nawet do 12 lat pozbawienia wolności.

Dwa promile alkoholu w organizmie miał zatrzymany do kontroli drogowej woźnica w miejscowości Iły gmina Tłuszcz. 37-letni Tomasz S. w takim stanie prowadził zaprzęg konny po drodze publicznej. Mężczyzna po sprawdzeniu w policyjnej bazie wraz z koniem został przekazany rodzinie. Teraz czeka go jeszcze przesłuchanie i zarzuty popełnienia przestępstwa drogowego. Grozi mu nie tylko grzywna, lecz również kara do roku pozbawienia wolności.

8-letniego syna zostawiła pod opieką portiera jednego z przedsiębiorstw na terenie Wołomina informując go, że za 15 minut wróci i zajmie się dzieckiem. Gdy po tym czasie matka nie zjawiła się po chłopca pracownicy firmy powiadomili o wszystkim funkcjonariuszy zespołu do spraw nieletnich wołomińskiej komendy. Policjanci szybko namierzyli 36-letnią Monikę L. , która w tym czasie przebywała na obiedzie ufundowanym przez ośrodek pomocy społecznej. W związku z zaistniałą sytuacją chłopiec trafił do domu dziecka a policjanci wysłali już do sądu rodzinnego w Wołominie wniosek o wgląd w sytuacje opiekuńczą małoletniego.

Zarzut zabójstwa 38-latka usłyszał wczoraj przed sądem rejonowym w Wołominie 53-letni Stanisław T. Mężczyzna podczas zakrapianej alkoholem imprezy, w trakcie której doszło do awantury pomiędzy nim a konkubentem jego byłej dziewczyny spowodował u niego obrażenia ciała na skutek których ten poniósł śmierć. Stanisław T. decyzja sądu najbliższe 3 miesiące spędzi w areszcie śledczym, gdzie będzie czekał na wyrok. Do aresztu po przesłuchaniu trafiła też 25-letnia Edyta D. była partnerka 53-latka. Kobieta poszukiwana była przez policjantów celem odbycia kary zastępczej pozbawienia wolności za niezapłacona grzywnę.

Swojego nissana tak przystosował, by w specjalnie przygotowanych do tego celu schowkach przewozić papierosy i alkohol pochodzące z przemytu. Funkcjonariusze wydziału do walki z przestępczością gospodarczą wołomińskiej Komendy ujawnili łącznie 12300 sztuk papierosów różnych marek oraz 4 butelki alkoholu bez polskich znaków akcyzy. 38-letni Adam G. kierowca auta oraz 59-letni Edward S. pasażer samochodu już zostali przesłuchani. Zgodnie z ustawą kodeks karny skarbowy mężczyzną grozi kara grzywny i przepadek mienia.

Trzech mężczyzn w wieku od 21 do 26 lat zatrzymali kryminalni wołomińskiej Komendy. Pod koniec lutego pod pretekstem rozmowy w sprawie długu dwóch z nich umówiło się z 21-latkiem, którego następnie uprowadzili, przewozili w bagażniku samochodu, bili młotkiem po nogach i rekach a na koniec przykuli za pomocą plastykowej opaski uciskowej do butli bazowej, przetrzymując go w altance stanowiącej własność jego rodziny. Na początku sprawcy porwania za uwolnienie chłopaka zażądali od rodziny 6 tys. zł. okupu, po chwili kwota ta urosła do wysokości 15 tys. złotych. Wobec 22-letniego Adama R. i 26-letniego Marcina P. sąd rejonowy w Wołominie zastosował tymczasowy 3-miesięczny areszt. 21-letni Adrian K. został objęty policyjnym dozorem.

32 beczki po piwie wykonane ze stali kwasoodpornej o pojemnościach 30 i 50 litrów skradł z terenu hurtowni napojów na terenie Radzymina 26-letni Sebastian G. Właściciel firmy straty oszacował na kwotę ponad 6400 złotych. Zdobyte w ciągu kilku miesięcy łupy postanowił wraz z kolegą sprzedać do punktu skupu złomu. Kryminalni i dzielnicowi miejscowego komisariatu kilka dni po ostatniej stwierdzonej kradzieży odzyskali wszystkie beczki na terenie Wyszkowa. Mężczyzna już usłyszał zarzuty dokonania czterech kradzieży. Jego rówieśnikowi Michałowi M. policjanci przedstawili zarzuty paserstwa. Obaj przyznali się do popełnionych czynów i dobrowolnie poddali karze.