Aktualności
Rozmiar czcionki
-
Zażądali od niego pieniędzy! Gdy odmówił,użyli siły fizycznej!
Czterech nieletnich sprawców: 15-letni Piotr G., 15-letni Jan M., 16 -letni Sylwester K., 16- letni Andrzej K., zażądało od młodszego kolegi. 2 zł. Gdy 14- latek odmówił, Piotr G. kopnął go, a następnie przewrócił na ziemię i usiadł na nim. Pozostali chłopcy zasłaniali zdarzenie, by nikt tego nie zobaczył. Sprawcy "zachęcali" młodszego kolegę do dłuższej "współpracy", tzn. zmuszali go do przynoszenia pieniędzy do szkoły i przekazywania im. Za ten czyn rozliczy nieletnich sprawców Sąd Rodzinny i Nieletnich i zadecyduje o wymiarze kary dla nich.
Dodano: 21.05.2010 -
Sposób na sąsiada
Zarzuty utrudnienia przepływu wody w rowie melioracyjnym z ustawy o prawie wodnym może usłyszeć jeden z mieszkańców podwarszawskich Marek. Mężczyzna żyjący w konflikcie z sąsiadem postanowił zatkać otwór przepustu wody pod mostkiem służącym jako wjazd na posesje. W ten sposób mógł doprowadzić do gwałtownego podniesienia poziomu wody a co za tym idzie lokalnego podtopienia posesji sąsiada. Może mu grozić kara grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.
Dodano: 20.05.2010 -
Czterech młodych mężczyzn w wieku 25-33-lata zatrzymali funkcjonariusze mareckiego komisariatu. Wracając po nocy muzeów, postanowili w podmiejskim autobusie urządzić sobie alkoholową biesiadę. Zaalarmowani miejscowi policjanci szybko zatrzymali pijanych biesiadników. Dodatkowo okazało się, że dwóch z nich kilka godzin wcześniej również w autobusie na terenie Marek dokonało rozboju na młodym mężczyźnie, też wracającym z Warszawy po nocy muzeów. Wobec 25-letniego Krzysztofa S. i 30-letniego Pawła W. sąd rejonowy w Wołominie zastosował tymczasowe aresztowania na okres 3miesięcy. Dwóch pozostałych zostało przesłuchanych i zwolnionych. Jeden z nich 33-letni Piotr N. usłyszał zarzuty znieważenia funkcjonariusza publicznego na służbie.
Dodano: 20.05.2010 Noc muzeów zakończyli w areszcie -
Poszukiwanym fordem, po pijanemu zaparkował w rowie
38-letniego obywatela Niemiec zatrzymali funkcjonariusze z komisariatu w Kobyłce. Mężczyzna na prostym odcinku drogi wjechał do przydrożnego roweru, po czym próbował oddalić się z miejsca zdarzenia. Powiadomieni policjanci, szybko ustalili, że przyczyna takie zdarzenia drogowego był alkohol. Badanie wykazało u kierującego 2 promile alkoholu w organizmie. Dodatkowo okazało się, że osobowy ford którym kierował mężczyzna figurował w policyjnej bazie jako poszukiwany w wyniku przywłaszczenia.
Dodano: 18.05.2010 -
Po kolizji zamienił się z pasażerem, też nietrzeźwym
Prowadząc dostawczego żuka spowodował kolizję z dwoma innymi pojazdami. Gdy sam nie mógł odjechać z miejsca zdarzenia zrobił to będący z nim w samochodzie pasażer. Przybyli na miejsce funkcjonariusze wołomińskiej drogówki przebadali obu mężczyzn na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu. Jak się okazało, właściciel pojazdu 48-letni Dariusz J. miał w organizmie ponad 2 promile, pasażer a zarazem drugi kierowca 50-letni Grzegorz Cz. prawie 2,8 promila. Teraz obaj usłyszą zarzuty prowadzenia pojazdu pod wpływem alkoholu, dodatkowo właściciel żuka spowodowania drogowej kolizji.
Dodano: 14.05.2010 -
Poszukujemy świadków zdarzeń drogowych, do których doszło na terenie powiatu wołomińskiego. Wszystkie osoby, które mogą pomóc w ustaleniu przyczyn i przebiegu opisanych zdarzeń, proszone są o kontakt z Wydziałem Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Wołominie lub Wydziałem Dochodzeniowo-Śledczym KPP Wołomin.
Dodano: 08.05.2010 Poszukujemy świadków zdarzeń drogowych -
Policja poszukuje świadków kradzieży, aktów wandalizmu jakie miały miejsce na terenie Wołomina. Jeszcze teraz możesz zareagować i Nie Tolerując przestępczości przyczynić się do ustalenia sprawców. Osoby mogące nam pomóc proszone są o kontakt z funkcjonariuszami z powiatowego Wydziału Prewencji.
Dodano: 08.05.2010 Możesz zareagować i przyczynić się do ustalenia sprawców -
81-letniego mieszkańca Kobyłki zatrzymali funkcjonariusze miejscowego komisariatu. Marian I. trafił do policyjnej celi w związku z podejrzeniem uśmiercenia swojego psa. Słowa, jakimi tłumaczył się starszy pan zaskoczyły nawet policjantów. Jak mówił, zabił swojego psa bo ten „nie chciał stać i źle wyglądał”. Ciało zwierzęcia zostało przekazane do badań do Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego. Od wyników i ustaleń przyczyń śmierci psa zależeć będzie jakie zarzuty może usłyszeć mężczyzna. To nie pierwszy przypadek gdy 81-latek został zatrzymany przez policjantów. Już trzykrotnie w przeszłości podpalał dom w którym mieszkał wraz z rodzina. Po ostatnim z podpaleń usłyszał zarzuty narażenia człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.
Dodano: 07.05.2010 Bo nie chciał stać i źle wyglądał