„Siostrzeniec” zamiast pieniędzy u cioci spotkał policjantów
10 tys. złotych miała przekazać mu ciocia na zakup samochodu. Niestety siostrzeniec sam nie mógł zgłosić się po pieniądze bo załatwiał sprawy urzędowe. Po gotówkę wysłał zaufanego kolegę. Funkcjonariusze z Marek i kryminalni wołomińskiej Komendy już czekali na znajomego fałszywego siostrzeńca. Ten pojawił się w domu kobiety punktualnie o umówionej godzinie i odebrał kopertę. 21-letni Paweł B. nie spodziewał się jednak bonusu w postaci policyjnych kajdanek na swoich rękach. Młodzieniec trafił do policyjnej celi. To nie jedyne takie przestępstwo jakiego się dopuścił. Jeszcze dziś o jego dalszym losie zadecyduje wołomiński sąd.
Dodano: 24.09.2010