Bo zwrócił mu uwagę
Stali przy ulicy, gdy obok przejeżdżało małżeństwo na motorowerze. Jeden z nich rzucił pustą butelkę na jezdnię. Kierowca skutera omijając szkła o mało nie doprowadził do kolizji. Gdy zwrócił młodzieńcowi uwagę, ten natychmiast chciał go pobić. Młody mężczyzna powstrzymany przez rówieśników dał sobie jednak „spokój”. Nie na długo, jeszcze tego samego dnia, wieczorem z bratem i znajomymi odwiedzili dom małżeństwa, gdzie uszkodzili bramę, wybili szyby w oknach i grozili podpaleniem i śmiercią gospodarzom. 27-letni Piotr K. i jego 22-letni brat Tomasz usłyszeli po cztery zarzuty, prokuratur rejonowy w Wołominie zastosowała wobec nich policyjny dozór. Zarzut pomocnictwa w przestępstwie usłyszał również 21-letni Damian R., który przywiózł kolegów na miejsce przestępstwa swoim samochodem.
Dodano: 04.07.2010