Aktualności
Rozmiar czcionki
-
Skradzioną na terenie Zielonki hondę accord ukrył w Kobyłce w wynajmowanym domu. Gdy wrócił po samochód wpadł w ręce kryminalnych wołomińskiej Komendy. 21-latek od razu trafił do policyjnej celi. Funkcjonariusze udowodnili Rafałowi W. fakt kradzieży nie tylko tej hondy lecz również 6 innych samochód marek japońskich i niemieckich. Teraz o dalszym losie mężczyzny zadecyduje sąd. Za czyny jakich się dopuścił może mu grozić kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Dodano: 16.05.2013 Wrócił po hondę którą wcześniej ukradł, wpadł w ręce policjantów