Sutannę, pieniądze i rower ukradł z kościoła po porannej mszy
20-letniego mężczyznę zatrzymali policjanci z komisariatu w Kobyłce. Młodzieniec po porannej mszy schował się w jednym z pomieszczeń kościelnych, po czym po zamknięciu przez proboszcza kościoła najpierw włamał się do kasetki z datkami pieniężnymi na renowacje świątyni, następnie skradł jedną z pamiątkowych sutann, rower należący do pracownika parafii, oraz klucze za pomocą których wyszedł z kościoła. Ustalenia funkcjonariuszy i proboszcza parafii doprowadziły ich do Huberta G. i odzyskania skradzionego mienia. Jeszcze dziś 20-latek usłyszy zarzuty popełnienia przestępstwa kradzieży z włamaniem, za które może mu grozić kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
Dodano: 10.02.2012