Mazdę ukradł w Frankfurcie, wpadł w Wołominie
Wartą blisko 74 tys. złotych mazdę 3 ukradł na terenie Niemiec w Frankfurcie. Zaraz po kradzieży udał się w kierunku miejsca zamieszkania, gdzie zamierzał zdobyty w ten sposób pojazd zdemontować na części i sprzedać je dla zysku. Przejeżdżająca przez Wołomin mazda zwróciła uwagę policjantów prewencji, którzy zatrzymali ją do kontroli. Kierujący samochodem 21-latek nie tylko nie był w stanie wskazać pochodzenia pojazdu lecz również pododawał początkowo fałszywe dane osobowe. Funkcjonariusze już przedstawili Marcinowi K. zarzut kradzieży pojazdu. Ten skorzystał z przysługującego mu prawa i dobrowolnie poddał się karze półtora roku bezwzględnego pozbawienia wolności.
Dodano: 24.10.2016