Aktualności - Archiwum - KPP w Wołominie

Toyotę avensis kombi z podejrzeniem wykonania naprawy z części pochodzących z przestępstwa zabezpieczyli na policyjnym parkingu kryminalni z wołomińskiej samochodówki. Pojazd został odebrany 28-letniemu Adamowi K. właścicielowi warsztatu, w którym pojazd został ujawniony. Mężczyzna został już przesłuchany. Badania pojazdu wskażą czy pojazd oraz jego części nie pochodzą z kradzieży.

Pod takim hasłem stołeczna Policja i Zarząd Transportu Miejskiego w Warszawie kontynuuje akcję skierowaną do pasażerów komunikacji miejskiej. W autobusach, tramwajach, w metrze od 2 kwietnia pojawi się 100 tys. ulotek przypominających podróżnym, jak uchronić się przed kieszonkowcami. Zwykle działają w zatłoczonych środkach komunikacji miejskiej. Wykorzystują nieuwagę pasażerów w autobusach, tramwajach i kolejce miejskiej. Korzystają z tłoku na dworcach, peronach, przystankach i w sklepach. Okradają pasażerów i klientów sklepów z pieniędzy, kart bankowych i dokumentów. Warto o tym pamiętać, szczególnie w przedświątecznym wirze zakupów.

W związku z informacjami prasowymi, sugerującymi odebranie świadczeń socjalnych policjantom, natychmiast wyjaśniamy, że doniesienia te są nieprawdziwe. Komendant główny Policji nie odebrał funkcjonariuszom żadnych świadczeń, a co za tym idzie nie wysłał jakiegokolwiek pisma, w którym miałby informować o odebraniu dopłat do wypoczynków, dopłat do dojazdów do miejsca pracy, czy też wypłat za remont mieszkań i domów. Takiej możliwości nie ma, bowiem świadczenia te są zagwarantowane prawem (ustawa o Policji). Wypłaty odpraw są uzależnione od wpływu do budżetu Policji kolejnych transz dofinansowania z budżetu państwa.

Dozór policyjny zastosował sąd rejonowy w Wołominie wobec sprawcy pobicia następstwem którego był zgon mężczyzny. 43-letniego Stefana S. zatrzymali funkcjonariusze z komisariatu policji w Ząbkach po tym, jak dotkliwie pobił 32-letniego Adama G . Do policyjnego aresztu trafili również 44-letnia Teresa J., 46-letni Dariusz A. i 58-letni Henryk B. Stefanowi S. grozi nawet do 12 lat pozbawienia wolności.

Sąd rejonowy w Wołominie zastosował tymczasowy areszt na okres 3 miesięcy wobec sprawcy spowodowania wybuchu gazu w połowie lutego br. w budynku wielorodzinnym w Kobyłce, oraz gróźb pozbawienia życia kierowanych do swojego ojca. 23-letniego Tomasza T. zatrzymali policjanci z Wołomina zaraz po wyjściu ze szpitala gdzie przebywał na obserwacji w związku z poparzeniami jakich doznał w trakcie wybuchu. Zatrzymanemu grozi nawet do 10 lat pozbawienia wolności.

Włamali się do sklepu, skradziony towar ukryli w lesie. Nie nacieszyli się niestety łupami, które stały się łatwa zdobyczą dla innych złodziei. Czterech młodych mężczyzn w wieku od 16 do 21 lat zatrzymali kryminalni z Wołomina. Mężczyźni trafili do policyjnej celi w związku z podejrzeniem włamania do sklepu spożywczego w miejscowości Międzyleś. 21-letni Łukasz S. i 17-letni Mateusz N. przyznali się do popełnionego czynu dobrowolnie poddając się karze pozbawienia wolności na okres 1 roku w zawieszeniu na 3 lata oraz grzywnie po 500 zł. Trzecim ze sprawców 16-letnim Pawłem S. zajął się sąd rodzinny. Trwają dalsze czynności zmierzające do odzyskania skradzionego mienia.

47 sztuk kompletnej amunicji, 39 sztuk amunicji posiadającej ślady nawiercania na łuskach bez prochu, oraz 67 sztuki różnych łusek nie posiadających pocisków zabezpieczyli kryminalni wołomińskiej komendy podczas przeszukania pomieszczeń mieszkalnych należących do 23-letniego Grzegorza K. mieszkańca gminy Poświętne. Funkcjonariusze zabezpieczyli również pistolet zasilany gazem strzelający z plastykowych kulek, pojemnik z gazem oraz kilkadziesiąt plastykowych i ołowianych kulek. Funkcjonariusze sprawdzają czy posiadana broń nie była użyta w połowie lutego br. w miejscowości Rojków, gdzie doszło do postrzelenia z wiatrówki 41-letnego mężczyzny

Kryminalni z komisariatu policji w Jadowie odzyskali skradzioną dzień wcześniej z terenu Marek Toyotę wartą około 40 tysięcy złotych. Auto zostało ukryte w kompleksie leśnym w rejonie m. Szewnica gmina Jadów. Na miejscu w ręce funkcjonariuszy wpadło dwóch 24-latków. Wczoraj sąd rejonowy w Wołominie wobec jednego z nich Marka B. zastosował trzymiesięczny areszt. Policjanci prowadzą dalsze działania zapowiadają, że to nie koniec rozliczania samochodowych przestępców z Wołomina.