Usłyszał 160 zarzutów oszustw i tymczasowo trafił do aresztu
Za pośrednictwem sieci internetowej na różnych portalach wystawiał do sprzedaży towar, który później pomimo faktu, że kupujący za niego płacił, nigdy do niego nie trafiał. W ten sposób uczynił sobie stałe źródło dochodu. Policjanci wołomińskiego wydziału do walki z przestępstwami gospodarczymi na początku stycznia br. przedstawili 25-latkowi kilka zarzutów oszustw. To nie ostudziło jednak jego zapału do popełniania kolejnych przestępstw. Kilka dni temu mężczyzna został ponownie zatrzymany, usłyszał łącznie 160 zarzutów doprowadza innej osoby do niekorzystnego rozporządzenia własnym mieniem za pomocą wprowadzenia jej w błąd. Postanowieniem sądu rejonowego w Wołominie został tez tymczasowo aresztowany na okres 3-miesięcy. Może mu grozić kara od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności.
Funkcjonariusze wydziału do walki z przestępczością gospodarczą i korupcją wołomińskiej Komendy prowadzili czynności związane ze sprzedażą za pośrednictwem sieci internet na różnych portalach towarów m.in. klocków i zabawek dziecięcych, które pomimo wpłaty przez kupujących pieniędzy na podane konta, nigdy do nich nie trafiały. Z zebranych informacji wynikało, że w procederem tym miał trudnić się 25-letni mieszkaniec powiatu wołomińskiego.
Policjanci zatrzymali na początku stycznia br. podejrzewanego o te przestępstwa mężczyznę. Zabezpieczone podczas przeszukania pomieszczeń przedmioty należące do 25-latka uprawdopodobniły fakt popełnienia przez niego czynów zabronionych. Mężczyzna usłyszał wówczas kilka zarzutów oszustw. To nie ostudziło jednak jego zapału do popełniania kolejnych przestępstw. Nie tylko sam, lecz również za pośrednictwem innych osób, którym zaoferował pracę przy sprzedaży towaru za pomocą sieci internet „sprzedawał” przedmioty, które finalnie nigdy nie trafiały do kupujących, mimo tego, że za nie zapłacili.
Funkcjonariusze ustalili do chwili obecnej blisko 160 osób poszkodowanych w wyniku takiego działania 25-latka. Zebrany materiał dowodowy pozwolił im na przedstawienie mężczyźnie 160 zarzutów doprowadza innej osoby do niekorzystnego rozporządzenia własnym mieniem za pomocą wprowadzenia jej w błąd, czyniąc sobie z tego stałe źródło dochodu. Straty zostały oszacowane na kwotę ponad 32 tys. złotych.
Policjanci i prokurator nadzorujący sprawę zwrócili się również do sądu o zastosowanie wobec 25-latka najsurowszego środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania. Sąd przychylił się tego wniosku i nakazał umieścić mężczyznę w areszcie na okres najbliższych 3-miesięcy. Może mu grozić kara od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności.
Sprawa ma charakter rozwojowy i nie wykluczone są kolejne zarzuty dla 25-latka.
ts