Wypadł z samochodu i „na czworakach” usiłował wejść do garażu
Stan w jakim się znajdował nie pozwalał mu nie tylko na bezpieczne prowadzenie samochodu, lecz również wyjście z samochodu i dotarcie do domu. Kierując osobową toyotą w Ząbkach w stanie nietrzeźwości – ponad 3,2 promila alkoholu w organizmie, wjeżdżając na swoją posesję uderzył w bramę ogrodzenia, po czym po otwarciu drzwi pojazdu wypadł z niego i na tzw. „czworakach” usiłował dotrzeć do garażu. 57-letni Piotr J. nie tylko straci teraz prawo jazdy, lecz również usłyszy zarzuty prowadzenia pojazdu mechanicznego w stanie nietrzeźwości.
Wczoraj, przez południem dyżurny komisariatu w Ząbkach otrzymał zgłoszenie o mężczyźnie mogącym poruszać się samochodem w stanie nietrzeźwości. Już po chwili we wskazanym rejonie był patrol w składzie policjant prewencji i strażnik miejski. Funkcjonariusze zauważyli osobową toyotę, którą kierujący usiłował wjechać na posesję. Ten miał wyraźne problemy z zaparkowaniem, najpierw uderzył tyłem w ogrodzenie, a gdy już znalazł się na posesji, po otwarciu drzwi auta wypadł na podjazd.
Mundurowi podeszli do mężczyzny, ten na ich widok „na czworakach” usiłował dotrzeć do garażu. Mężczyzna został zatrzymany i trafił do miejscowego komisariatu. Badanie stanu trzeźwości 57-latka wykazało ponad 3,2 promila alkoholu w jego organizmie. Teraz po wytrzeźwieniu Piotr J. zostanie przesłuchany i usłyszy zarzuty kierowania pojazdem mechanicznym po dradze publicznej w stanie nietrzeźwości. Grozi mu utrata prawa jazdy, grzywna oraz kara do 2 lat pozbawienia wolności.
ts