Policjanci zatrzymali 15 i 16-latka podejrzewanych o podpalenia
Policjanci z Wołomina i Kobyłki zwrócili się do wydziału rodzinnego i nieletnich przy sądzie rejonowym w Wołominie z wnioskiem o wszczęcie postępowania wyjaśniającego wobec 15 i 16-latka. Chłopcy kilka dni temu na terenie Turowa i Kobyłki dopuścili się podpalenia nieużytków rolnych oraz opuszczonej posesji, efektem czego było zniszczenie infrastruktury gleby, części budynku mieszkalnego oraz powstanie pożaru na powierzchni około 8 hektarów. W tym ostatnim przypadku sprowadzili niebezpieczeństwo dla życia lub zdrowia wielu osób oraz mienia w wielkich rozmiarach.
Kilka dni temu funkcjonariusze z komisariatu w Kobyłce telefonicznie zostali powiadomieni przez jedną z mieszkanek o młodych mężczyznach podpalających trawy w rejonie lasu. Kobieta szczegółowo podała ich rysopisy oraz miejsce zdarzenia. Już po chwili we wskazanym rejonie pojawili się funkcjonariusze prewencji. Policjanci zauważyli dwie osoby, które na ich widok próbowały szybko się oddalić. Po krótkim pościgu w ich ręce wpadli 15 i 16-latek. Podczas legitymowania młodzieńców u jednego z nich policjanci znaleźli 4 zapalniczki.
Podejrzewając, że chłopcy faktycznie mogli dopuścić się podpalenia traw, zatrzymali nieletnich i doprowadzeni ich do jednostki Policji. Po sporządzeniu stosownej dokumentacji obaj zostali przewiezieni do policyjnej izby dziecka.
Analiza zdarzeń związana z podpaleniami i pożarami, do jakich dochodziło w ciągu kilku ostatnich dni na terenie Kobyłki i Turowa wskazywała, że 15 i 16-latek mogli dopuścić się dodatkowo co najmniej dwóch innych podobnych czynów. W jednym z przypadków w wyniku zainicjowania źródła ognia uszkodzeniu uległ budynek mieszkalny, gdzie starty zostały oszacowane na kwotę około 1500 złotych.
Kolejne zdarzenie miało zdecydowanie poważniejszy charakter. Pożar, jaki powstał, rozprzestrzenił się na obszar około 8 hektarów, zagrażał bezpieczeństwu osób pracujących w jednym z salonów samochodowych oraz mieniu o znacznej wartości, jakie tam się znajdowało. Szybka akcja ewakuacyjna budynku i mienia oraz działania straży pożarnej zapobiegły skutkom tego zdarzenia.
Funkcjonariusze z Kobyłki i ogniwa do spraw nieletnich wołomińskiej komendy szczegółowo zbadali każdy odnotowany przypadek pożaru, przesłuchali też poszkodowanych i świadków zdarzeń. Gdy tylko upewnili się, że to 15 i 16-latek mogą być sprawcami tych czynów, przesłuchali ich w charakterze nieletnich sprawców czynów karalnych, po czym całość materiałów skierowali do wydziału rodzinnego i nieletnich przy sądzie rejonowym w Wołominie z wnioskiem o wszczęcie postępowania wyjaśniającego. Obaj są podejrzewani o dwukrotne zniszczenie mienia spowodowane zainicjowaniem źródła ognia i sprowadzeniem zdarzenia zagrażającego życiu lub zdrowiu wielu osób oraz mieniu w wielkich rozmiarach.
Niewykluczone, że rodzice chłopców mogą również ponieść koszty związane z przeprowadzonymi działaniami służb ratowniczych.
ts
Wołomin