Najpierw ukradł laptopa, a potem awanturował się w domu
Policjanci z Marek zatrzymali 36-letniego Andrzeja H., który ukradł laptopa wraz z myszką komputerową. Mężczyzna usłyszał już zarzut dotyczący kradzieży sprzętu elektronicznego o wartości 1340 zł. Zatrzymany skorzystał z przysługującego mu prawa i dobrowolnie poddał się karze: rok pozbawienia wolności w zawieszeniu na 5 lat oraz grzywna 1000 złotych.
Dyżurny z Marek zlecił policjantom przeprowadzenie interwencji dotyczącej awantury domowej. Mundurowi udali się na miejsce i uspokoili awanturujących się domowników. Zauważyli leżący na stoliku laptop z charakterystyczną różową myszką w kształcie serduszka. Policjanci zatrzymali 36-letniego Andrzeja H., który twierdził, że jest to jego laptop. Funkcjonariusze bardzo szybko ustalili, że laptop ten pochodził z kradzieży, której dokonał Andrzej H. tego samo dnia w Markach. 36-latek wraz z innym mężczyzną wszedł do obcego domu i wykorzystując nieuwagę domowników ukradł laptopa z różową myszką w kształcie serca o wartości 1340 złotych. Policjanci odzyskali skradzione mienie i przekazali je właścicielowi.
36-letni Andrzej H. usłyszał zarzut dotyczący kradzieży laptopa. Mężczyzna poddał się dobrowolnie karze: rok pozbawienia wolności w zawieszeniu na 5 lat oraz grzywna 1000 złotych.
wz