Odblaski mogą uratować życie
Używajmy kamizelek i elementów odblaskowych. Jesienią i zimą dochodzi do największej liczby wypadków z udziałem pieszych i rowerzystów. Te dwie pory roku są najbardziej niebezpieczne na drodze. Zapadający szybko zmierzch powoduje, że pieszy czy rowerzysta, który nie ma na sobie żadnych odblaskowych elementów jest dla kierowcy bardzo późno widoczny na drodze.
Wyobrażmy sobie, iż kierowca samochodu jadącego z prędkością 90 kilometrów na godzinę pokonuje w ciągu sekundy 25 metrów.
Jak wynika z badań biura ruchu drogowego - nieoświetlonego roweru, czy pieszego bez elementów odblaskowych widać dopiero z odległości około 20 metrów. Zatem kierowca ma niespełna sekundę na reakcję. Czesto zdarza się, że to za mało.
Prawidłowo oznakowany i oświetlony pieszy może być zauważony nawet z 150 metrów. Tych kilka sekund więcej na reakcję kierowcy może uratować życie.
Przypominamy więc, że odblaskowa kamizelka, czy choćby zwykła mała latarka to niewielki wydatek, który jednak może mieć ogromne znaczenie dla naszego bezpieczeństwa.
wz/ts