15-latka z zarzutami narażenia utraty życia rówieśniczek
Trzy 15-latki postanowiły zażyć większa ilość popularnego środka przeciwkaszlowego. Lek zakupiła jedna z dziewczyn, po czym udostępniła go swoim rówieśniczkom. Wszystkie trzy z objawami zatrucia trafiły do szpitala. Funkcjonariusze zespołu do spraw nieletnich wołomińskiej Komendy przesłuchali dziewczyny, jedna z nich usłyszała zarzuty nieumyślnego narażenia człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Teraz w jej sprawie decyzję podejmie Sąd do spraw Rodzinnych i Nieletnich w Wołominie.
Eksperyment jakie zastosowały trzy 15-latki mógł dla nich skończyć się tragicznie. Jak same zeznały w trakcie przesłuchania przez policjantów zespołu do spraw nieletnich wołomińskiej Komendy zażyły większą ilość popularnego środka przeciwkaszlowego „ aby mieć odlot”. Ustalenia funkcjonariuszy wskazywały, że medykament zakupiła jedna z dziewczyn po czym udzieliła go swoim koleżankom.
Wszystkie trzy z objawami zatrucia trafiły do szpitala. Tym razem wszystko skończyło się na strachu i leczeniu farmakologicznym. Policjanci przesłuchali dziewczyny. Jedna z 15-latek podczas przesłuchania w charakterze nieletniego sprawcy czynu karalnego usłyszała dwa zarzuty nieumyślnego narażenia człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Teraz w jej sprawie decyzję podejmie Sąd do spraw Rodzinnych i Nieletnich w Wołominie.
ts