Napadał na kobiety, obezwładniał gazem i okradał
W samo południe w centrum Radzymina zaatakował kobietę, której wyrwał torebkę z dokumentami, kluczami do domu i pieniędzmi powodując straty blisko 420 złotych. Całe zajście zauważyli strażnicy miejscy, którzy już po chwili ujęli sprawcę przestępstwa. 21-latek został przekazany miejscowym policjantom i umieszczony w policyjnej celi. Zebrany przez funkcjonariuszy materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie Zbigniewowi Sz. nie tylko zarzutu kradzieży mienia, lecz również trzech zarzutów dokonania rozbojów na innych kobietach, które zaatakował, obezwładnił gazem i okradł. Sąd rejonowy w Wołominie już wydał postanowienie o jego tymczasowym 3-miesięcznym areszcie.
Tuż przed 12:00 w ubiegłą sobotę strażnicy miejscy z Radzymina zauważyli jak w centrum miasta młody mężczyzna podbiegł do przechodzącej kobiety, wyrwał jej niesioną na ramieniu torebkę i szybko oddalił się w kierunku zaparkowanego w pobliżu osobowego fiata. Już po chwili strażnicy znaleźli się przy aucie i ujęli sprawce kradzieży mienia. Natychmiast mężczyzna został przekazany w ręce miejscowych policjantów. Po przesłuchaniu poszkodowanej kobiety i przekazaniu jej odzyskanego mienia, 21-latek trafił do policyjnej celi.
Analiza tej sprawy jak również materiałów spraw podobnych z poprzedniego okresu, wyraźnie wskazywały, że zatrzymany Zbigniew Sz. mógł dopuścić się nie tylko tego jednego przestępstwa lecz również trzech innych w tym dwóch na terenie Marek i jednego w Radzyminie, wszystkie dzień wcześniej. Jak ustalili policjanci w każdym z tych przypadków sprawca atakował samotnie poruszające się kobiety, obezwładniał je używając do tego ręcznego miotacza gazu, który rozpylał w okolice twarzy swoich ofiar. W ten sposób okradł dwie kobiety i usiłował okraść trzecia powodując straty w kwocie łącznej blisko 450 złotych.
21-latek usłyszał cztery zarzuty popełnienia przestępstw przeciwko mieniu, jeden kradzieży mienia i trzy rozboje z użyciem środka obezwładniającego. Sąd rejonowy w Wołominie już wydał postanowienie o zastosowaniu wobec niego, tymczasowego 3-miesiecznego aresztu. Teraz grozi mu kara od 3 do 12 lat pozbawienia wolności .
ts