„Szklił” samochodowe szyby
Kopnięciem wybijał szybę w fiacie. W tym samym momencie zauważyli to funkcjonariusze patrolujący jedno z osiedli na terenie Zielonki. Próbował uciec i schował się w pobliskim zagajniku. Policjanci szybo wyciągnęli go z kryjówki. Jak się okazało 23-letni Piotr N. będąc w stanie nietrzeźwości poprzez wybicie szyby uszkodził nie tylko seicento ale i przysłowiowego „maluszka”. Młodzieniec już został przesłuchany i usłyszał zarzuty uszkodzenia mienia. Dobrowolnie poddał się karze 6 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 2 lata, grzywnie 500 zł. i naprawieniu wyrządzonej szkody w całości.
Mundurowi patrolując teren jednego z osiedli na terenie Zielonki tuż przed 3:00 zauważyli jak młody mężczyzna wybija właśnie kopnięciem szybę w drzwiach fiata seicento. Niezwłocznie skierowali się w kierunku sprawcy uszkodzenia mienia, który na widok funkcjonariuszy próbował uciec i schować się w pobliskim zagajniku. Policjanci szybko namierzyli mężczyznę i wyciągnęli go z kryjówki. 23-letni Piotr N. był niezwykle zaskoczony faktem zatrzymania.
Funkcjonariusze sprawdzili pojazd, w którym młodzieniec wybił szybę. Dodatkowo okazało się, że w bliskim sąsiedztwie znajduje się drugi pojazd przysłowiowy „maluszek” również z wybita szybą w drzwiach bocznych. 23-latek od razu przyznał do uszkodzenia obu pojazdów. Pozostałą część nocy mężczyzna spędził w policyjnej celi. Po wytrzeźwieniu Piotr N. usłyszał zarzuty uszkodzenia mienia. Dobrowolnie poddał się też karze 6 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 2 lata, grzywnie w wysokości 500 zł. i obowiązku naprawienia wyrządzonej szkody w całości.
ts