Aktualności

Wymyślona historia o rozboju, wyszła na jaw dzięki kryminalnym

Data publikacji 05.11.2025

W godzinach wieczornych w rejonie kompleksu leśnego przy Szpitalu Powiatowym w Wołominie, pięciu nieznanych mężczyzn poprzez kopanie po całym ciele doprowadzili zgłaszającego do stanu bezbronności, a następnie ukradli telefon komórkowy i portfel z gotówką. Tak brzmiało zawiadomienie o rozboju, które złożył w komendzie 50- latek. Na nic, jednak zdała się sprytnie wymyślona historia. Kryminalni w ciągu kilku dni udowodnili, że żadnego rozboju nie było. Teraz mężczyzna odpowie za za fałszywe zawiadomienie o przestępstwie oraz składanie fałszywych zeznań.

Do Komendy Powiatowa Policji w Wołominie zgłosił się mężczyzna, który złożył zawiadomienie o rozboju. Z zawiadomienia pokrzywdzonego wynikało, że w godzinach wieczornych w rejonie kompleksu leśnego przy Szpitalu Powiatowym w Wołominie, pięciu nieznanych mężczyzn poprzez kopanie go po całym ciele doprowadziło go do stanu bezbronności, a następnie ukradli telefon komórkowy o wartości 900 zł oraz  portfel z gotówką w kwocie 2500 zł.

Policjanci wydziału kryminalnego z Wołomina od razu zajęli się tą sprawą. Bardzo szybko zaczęli podejrzewać, że zdarzenie, które zgłosił 50-latek mogło wcale nie mieć miejsca. Zeznania pokrzywdzonego były bardzo mało wiarygodne, nie był on w stanie podać w zasadzie żadnych istotnych szczegółów. Kryminalni wykonali sprawdzenia operacyjne oraz przeprowadzili szereg czynności, które jednoznacznie wskazały, że żadnego rozboju nie było.

Kryminalni ustalili miejsce pobytu mężczyzny i go zatrzymali. Wykonanie tych czynności utrudniał policjantom fakt, iż pokrzywdzony zarówno w szpitalu, jak i składając powyższe zawiadomienie, podał nieprawdziwe dane osobowe i uciekł z placówki medyczej. Funkcjonariuszom przyznał się, że zgłoszenie rozboju było fikcyjne. Złożył wyjaśnienie, z którego wynikało, że w rzeczywistości obrażeń doznał podczas pracy na budowie.

50- latek odpowie za fałszywe zawiadomienie o przestępstwie oraz składanie fałszywych zeznań. Ponadto po weryfikacji legalności jego pobytu został on przekazany funkcjonariuszom Straży Granicznej w celu wydalenia jako osoba stwarzająca zagrożenie dla obronności i bezpieczeństwa państwa.
Oprac.MK

 


 


 

 

Powrót na górę strony