Funkcjonariusze z Wołomina zabezpieczyli samochodowe podzespoły mogące pochodzić z kradzieży
Dwa silniki zespolone ze skrzyniami biegów, 6 skrzyń biegów, fotele samochodowe oraz inne podzespoły samochodowe niewiadomego pochodzenia od pojazdów różnych marek, ujawnili i zabezpieczyli funkcjonariusze wołomińskiej komendy na terenie „szrotu samochodowego” w Kobyłce. To kolejne części samochodowe jakie trafiły na policyjny parking. Już wstępne czynności wykazały, że w co najmniej jednym przypadku zabezpieczone części pochodzą od pojazdu skradzionego kilka dni temu w Częstochowie. Policjanci zatrzymali też 28-latka, który na tym etapie prowadzonego postępowania został przesłuchany.
Kryminalni wołomińskiej komendy przeprowadzili kilka dni temu działania ukierunkowane na zwalczanie przestępczości samochodowej. Informacje jakie posiadali funkcjonariusze wskazywały, że na terenie jednego ze „szrotów samochodowych” w Kobyłce mogą znajdować się części i pojazdy pochodzące z kradzieży. Policjanci udali się pod wskazany adres. Podczas kontroli znajdujących się na posesji pociętych karoserii samochodowych, silników i skrzyń biegów, funkcjonariusze na kilku ujawnili oznaczenia indywidualne producenta, na podstawie których odczytali numery VIN pojazdów.
Funkcjonariusze wspólnie z biegłym z Laboratorium Kryminalistycznego Komendy Stołecznej Policji na terenie posesji ujawnili i zabezpieczyli do badań dwa silniki zespolone ze skrzyniami biegów, 6 skrzyń biegów, 5 foteli z poduszkami powietrznymi, koło kierownicze z poduszką, poduszki kolanowe, kurtyny powietrzne, belkę z instalacją elektryczną i inne części samochodowe. W toku wykonywania czynności funkcjonariusze zatrzymali przebywającego na terenie posesji 28-letniego mężczyznę który z dostawczego volkswagena wyładowywał części pochodzące z toyoty yaris. Odczytane numery wskazywały, że pochodzą one z samochodu skradzionego 25/26 kwietnia br. w Częstochowie.`
Zebrany materiał dowodowy, na tym etapie prowadzonego postępowania, pozwolił policjantom na przesłuchanie w charakterze świadka 28-latka. Nie jest wykluczone że mężczyzna może usłyszeć zarzuty paserstwa, za które grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Teraz zabezpieczone elementy wyposażenia pojazdów i części zostaną poddane szczegółowym badaniom mechanoskopijnym, na podstawie których biegli będą mogli potwierdzić, że pochodzą z przestępstwa kradzieży.
W przedmiotowej sprawie funkcjonariusze wołomińskiej komendy będą prowadzić dalsze czynności i już zapowiadają kolejne kontrole miejsc ukrywania i demontażu pojazdów pochodzących z kradzieży oraz zatrzymania osób trudniących się tym procederem.
asp. szt. Tomasz Sitek/is